Zadbany mężczyzna na urlopie

Zasłużony wypoczynek prawdziwego mężczyzny może oznaczać rodzinny wyjazd nad morze, jak również eskapadę w gronie kolegów, na męskich, wymagających szlakach. Aktywny wypoczynek, relaks podczas spokojnych spacerów. Leżenie po gruszą, szusowanie na nartach, rower, plaża, zwiedzanie atrakcji turystycznych. To tylko niektóre sposoby na udany urlop.

Zapewne większość panów, niezależnie od wieku, niechętnie przyznaje się do tego, że pakuje do plecaka czy walizki odpowiednie kosmetyki. Dotyczy to zarówno rodzinnego bagażu, zapakowanego po brzegi SUV-a, jak również solidnego plecaka aktywnego turysty. Aż chce się powiedzieć „Panowie nie ma w tym nic złego”. Tak naprawdę warto zapisać to na plus świadomego, zadbanego faceta.

Niezależnie od pory roku absolutny niezbędnik stanowi dobry krem do twarzy, żel do mycia i golenia oraz woda czy balsam po goleniu. Chyba, że będzie to również urlop od maszynki do golenia. W takim przypadku można kosmetyki do twarzy ograniczyć do żelu do mycia i odżywczego kremu. Kiedy mowa o udanym urlopie, doładowaniu akumulatorów całkiem słusznym wyborem okazuje się seria Skin Energy Nivea. Jak wskazuje nazwa linii jest to prawdziwy zastrzyk energii dla skóry twarzy, która na początku urlopu nosi jeszcze ślady godzin przesiedzianych w pracy, w samochodzie czy przed monitorem. Z drugiej strony po spacerze, opalaniu czy zimowych atrakcjach na stoku krem Nivea Skin Energy to odpowiednia dawka świeżości i wzmocnienie (koenzym Q10, guarana).

Z całą pewnością zestaw do pielęgnacji twarzy i ciała znajduje się dziś nie tylko w damskim bagażu. Patrząc na efekty systematycznej pielęgnacji męskiej twarzy, na pewno warto docenić fakt, że panowie coraz liczniej wzbogacają urlopowy ekwipunek o dobre kremy, żele, balsamy. Nawet jeśli robią to nadal w tajemnicy.